40.

Nocne powietrze było nieruchome, gdy przedzierali się przez ciemny las otaczający połowę pałacowego majątku. Pełnia księżyca jasno świeciła nad nimi, dając im światło, gdy trzymali się bardziej ciemniejszych obszarów, nie chcąc być zauważonymi. W uporządkowanych grupach po osiem osób, maszerowali w ...