Rozdział 46 Omega

-DAX-

Podjechał przez boczne wejście w kamiennym murze, który otaczał posiadłość Rebeki. Rontell i strażnicy nie byli daleko za nim.

Jedyne, o czym myślał, to aby jak najszybciej położyć swoją żonę do ciepłego łóżka, żeby mógł spokojnie ją wyleczyć.

Zatrzymał się tuż przed tylnymi drzwiami. Gdy...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie