Rozdział 36

Pierwsze trzy dni w domu były wspaniałe. Mama była w świetnym nastroju, przypominało mi to czas, gdy urodził się Rayan. Byłam przy niej, zawsze chciałam pomagać, i cieszyło mnie, że mama pozwalała mi spędzać czas z Rydenem. Rayan był równie podekscytowany, a przez te trzy dni wszystko było jak w dzi...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie