55. Emily - Och nie! 2

Steve przyciąga mnie do siebie i wtula twarz w moją szyję. Trwamy tak przez dłuższy czas, szukając spokoju w swoim towarzystwie. Jego objęcie sprawia, że czuję się tak... bezpiecznie. Chciałabym być w jego ramionach zawsze.

„Nie masz pojęcia, jak bardzo cieszę się, że cię znalazłem. W tak krótkim cz...