Rozdział 307

Henry i Zoey rozmawiali o różnych rzeczach, gdy nagle przerwało im pukanie do drzwi. Z korytarza dobiegł podekscytowany głos Claire.

"Zoey, mam coś super ważnego do powiedzenia!"

Zoey wstała z miejsca obok Henry'ego i poszła otworzyć drzwi.

"Co cię tak nakręciło?"

Oczy Claire niemalże błyszczały...