ROZDZIAŁ 26

Dante Castelli.

Ostry zapach chemikaliów unosił się w powietrzu, mieszając się z wonią starego drewna i rdzy. Słabe światło z pojedynczej żarówki zwisającej z sufitu rzucało poskręcane cienie w kąty ciasnej, dusznej przestrzeni.

Siedząc na metalowym krześle, z papierosem między palcami, spokojnie ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie