NICOLAI ¹

Jej słowa wciąż dźwięczały w moim ciele, gdy szedłem w jej stronę, zupełnie zapominając, że jestem umazany krwią.

Mój uśmiech był automatyczny, szczery, który wydawał się dziwny i nowy. Nigdy wcześniej nie miałem powodu, by tak często się uśmiechać. Adrenalina wciąż pulsowała w moich żyłach, dziki,...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie