Rozdział 23

Punkt widzenia Claudii

Siedzę w biurze taty z mamą i Tracey. Nalegały, żeby były ze mną, kiedy zadzwonię do Todda. „Zaczynamy?” pytam je. „Zaczynam się denerwować” informuje nas Tracey. „Lepiej to załatwmy” zachęca mnie mama.

Podnoszę telefon taty i szukam numeru Todda. „Dlaczego tata ma numer Todda...