Rozdział 158 Lawrence pamięta

Alberta spojrzała na zegarek. Była 6:07 rano, a słońce już wstało. Zastanawiała się, czy dzisiejszy dzień będzie udany.

Dziennik Sophii nadal był w jej kieszeni.

Konfrontacja z kobietą, która twierdziła, że jest siostrą Sophii, była wciąż świeża w jej pamięci. Alberta wymierzyła pistolet w czoło k...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie