Rozdział 22

Zauważając wzrok Arthura, Avery chwyciła go za rękaw i delikatnie pociągnęła. "Arthur, słyszałam, że w domu był pożar. Wszystko w porządku? Chloe pewnie też jest wstrząśnięta. Powinieneś ją odpowiednio pocieszyć."

Avery była pełna dziewczęcego uroku i niewinności.

Arthur pozostał całkowicie obojęt...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie