Rozdział 148

Lyra

Włożyła białą koszulkę na ramiączkach, która tak mocno przylegała do jej chirurgicznie podniesionych piersi, że wyglądało, jakby materiał błagał o litość.

Jej nogi były opalone i umięśnione, a włosy wyglądały, jakby przed świtem zajęła się nimi cała ekipa stylistów.

No, proszę pani, kto w...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie