Rozdział 29

Traciłam kontrolę.

Traciłam siebie.

Moje nogi nie mogły mnie utrzymać.

Więc mnie popchnął.

Do tyłu.

Mocno.

Aż uderzyłam o bar.

Potem uniósł moją nogę.

Zaczepił ją o swoje ramię.

I kontynuował.

Mokre dźwięki odbijały się echem po pokoju, gdy jego usta pieprzyły moją cipkę, jakby c...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie