Rozdział 123

Willa była zbudowana z wyblakłych kamieni, a upływ czasu głęboko wyrył się w jej ścianach. Drzwi i okna były szczelnie zamknięte, jakby nawet czas nie miał wstępu. Dziedziniec zarósł chwastami, a kilka martwych drzew stało z nagimi gałęziami, dodając miejscu złowrogiego i upiornego klimatu.

Jednak ...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie