CH178

Tsuneo

Usłyszałem jej głos, poczułem jej obecność, ale gdy się do niej odwróciłem, strach uderzył we mnie gwałtownie i mocno. Na moich dłoniach widniała świecąca, krwawa ciecz, jakbym wyrwał komuś serce z piersi.

„Zostań z dala!”

Ona zatoczyła się do komnaty. Spojrzała na mnie tylko przez chwilę,...