CH229

Morgan

„Tsuneo—”

Anzo klasnęła głośno w dłonie, przerywając mi. „Dobrze. Myślę, że najlepiej będzie, jeśli ktoś was przypilnuje, skoro nie możecie się pofatygować, żeby być na czas. Nie mam zamiaru pozwolić, żeby bankiet zaczął się późno, bo wy dwoje postanowiliście odegrać jakąś niedorzeczną śmier...