CH71

Morgan

Słowa Tsuneo przenikały przez pokój, jakby krzyczał, choć ledwo szeptał. Całe jego ciało pulsowało energią. Cienie w pokoju wydawały się ciemniejsze i zrozumiałam, dlaczego czarne smoki budziły taki strach. Wyciągnęłam rękę, by położyć ją na jego ramieniu. Czułam, jak ciepło promieniujące od...