ROZDZIAŁ 54

Moje oczy otworzyły się powoli. Ostatnie cztery dni były dla mnie najlepsze. Absolutnie ekscytujące. Było to absolutnie potrzebne i nie zamieniłabym tego na nic innego.

Brayan i ja spędziliśmy je jak para. Tylko seks, jedzenie i rozmowy o życiu. Jedyną rzeczą, która psuła mi nastrój, był fakt, że n...