Rozdział 77

Król

Wciskam się do ciasnej wanny, przyciągając Alyssę do swojej piersi, moje uda otaczają jej. Kąpiele to nie moja bajka, ale kiedy poprosiła mnie, żebym dołączył, nie mogłem odmówić. Poza tym muszę się upewnić, że wszystko z nią w porządku po tym, co właśnie zrobiliśmy.

"Nie jesteś ranna, prawda...