ROZDZIAŁ 8: WYCIECZKA

Jeśli nie wygram - nie, kiedy nie wygram i wrócę do mojego dwupokojowego mieszkania, dzieląc łóżko z moją młodszą siostrą, będę marzyć o rezydencji Ashfordów. I będę czuć się totalnie przygnębiona niepodważalną wiedzą, że tak długo, jak będę żyć, nigdy więcej nie ujrzę takiego przepychu.

Boli mnie ...