ROZDZIAŁ DWIEŚCIE SIÓDMY

Podczas jazdy byłam otulona ciałem Alarica, który trzymał mnie na kolanach, gdy Octavio nas wiózł.

Byłam smutniejsza niż kiedykolwiek wcześniej, kompletnie załamana i niezdolna do wpuszczenia jakiejkolwiek radości do głowy. Dręczyło mnie poczucie winy, nie tylko za pozbawienie Lucasa życia, ale tak...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie