149

Z perspektywy Alexa

Ledwie na mnie spojrzała.

Scarlet odwróciła się ode mnie, gdy tylko się obudziła, zwijając się w kłębek, jakby nie mogła znieść mojej obecności. Odrzucenie było jak nóż wbijający się w moje serce, ale nawet nie mogłem jej za to winić.

To ja to zrobiłem.

To przeze mnie drg...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie