Lekcja 118- Jeśli ktoś się o ciebie martwi, zwykle oznacza to, że mu zależy.

„Coś nie tak, Tori?” pytam. On kręci głową.

„Nie.” Odpowiada, ale jego ton jest płaski i w zasadzie mu nie wierzę... W ogóle.

„Na pewno?” pytam ponownie, a on kiwa głową, ale wyraźnie się marszczy. Grzebie w czymś w kieszeni i zajmuje mi chwilę, żeby zorientować się, że to jego telefon. Ooo, rozumie...