Lekcja 14- Zadbaj o swoje rzeczy - zepsute zabawki nie są zabawne!

Minęło co najmniej piętnaście minut, zanim zaczęłam myśleć, że mogę być w stanie wstać z podłogi. Torin cały czas był przy mnie, a jego ręce trzymały moje jak żelazne kleszcze, dopóki nie był pewien, że nie zrobię sobie krzywdy.

„To było okropne.” Wstrząsam się. Na pewno tego więcej nie zrobię. Tori...