Lekcja 28- Nie baw się karmą zwierzaka, należy do nich, a nie do ciebie.

Moja zmiana jest dość spokojna. Ta sama grupa wampirów znowu się pojawia i jak zwykle narzekają, że nie smakuje im ich napoje. Ignoruję ich marudzenie. Narzekają, ale wciąż zamawiają więcej, więc chyba nie mogą ich aż tak nie lubić. Cieszę się, gdy Anat znowu wpada i zadaje mi kolejną zagadkę.

„Jeśl...