Lekcja 95- Jeśli ktoś inny opowiada historię, grzecznie jest słuchać.

Torin wraca po około godzinie. Wpada do środka i dokładnie mnie ogląda, zwracając szczególną uwagę na moje oczy. Czy próbuje sprawdzić, czy znowu płakałam? Nie płakałam. Po prostu czekałam w nieszczęściu. Myślę, że nie mam już łez. Otwieram usta, żeby zapytać, ale wtedy zauważam, że za nim stoi Laur...