Rozdział 59

"Hej, Aleksander!" zawołała Yvonne.

Aleksander wyglądał na nieco zirytowanego. "Co teraz?"

"Pomyslałam, że może jesteś spragniony." Podała mu kieliszek szampana, starając się, aby jej głos był spokojny. "Marcus nie mógł mnie nauczyć, może ty mógłbyś. Jeśli pani King może się nauczyć, to ja też."

...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie