Emma

Nastrój był ponury po tym, jak opowiedział mi o swoim dzieciństwie. Nie wiedziałam, co powiedzieć, więc nie powiedziałam nic. Zamiast tego wstałam z krzesła i wdrapałam się na jego kolana, opierając policzek o jego pierś.

Objęłam go ramionami, przytulając mocno. Nie wiedziałam, które z nas bardzie...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie