65__Zakurzony mały pokój tajemnic

Przygryzając wargę, Kamilla przyłożyła ucho do drzwi, nasłuchując uważnie.

Odsunęła się z marsowym wyrazem twarzy. Absolutna cisza. No cóż... czy naprawdę spodziewała się usłyszeć dźwięk ciągniętych łańcuchów czy coś w tym stylu?

Kamilla zacisnęła usta. Szczerze mówiąc, tak. Spodziewała się usłyszeć...