Rozdział 39

Odczekałam kilka chwil, a gdy tylko drugi mężczyzna odszedł, by szukać gdzie indziej, ruszyłam w stronę bramy. Zanim jednak do niej dotarłam, ktoś mnie złapał za rękę i zamarłam. Odwróciłam się, by zobaczyć mężczyznę ubranego w dżinsy i koszulę w kratę, z długimi ciemnymi włosami splecionymi w warko...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie