

Playing Games with Violet Ashlock
beyondlocks · Zakończone · 31.7k słów
Wstęp
Crazy ambitious billionare who loves making big deals. He loves money and wants more than what he has now. He loves his bachelor life and wants to continue it forever but too bad his parents set him an arrange marriage with Dubai's most successful businessman's daughter but he has no interest dating the half american half italian girl. So he decided to use someone else.
Violet Ashlock
Classy. Arrogant. Proper. That 3 words describe her perfectly. One day, she met Austin Portwalt at her friend's party and hooked up a little bit. She likes him but he doesn't. She tried to take his attention but it never worked until he set his eyes on her suddenly without any warning. Dating her while making deals here and there..
"I know you're using me for fun but for me you're not a game. I'm serious with you Austin and I want you to marry me." Violet said to Austin seriously.
Rozdział 1
Violet Ashlock
"Are you kidding me? Are you being serious?" My friend Merry said.
"Yeah.. I date that man now. Why?"
"Violet.. He's not your type." She laughed and I hissed.
"Oh come on.. You know I never want to be single. I always need someone to hook up."
"I know 10 years gap is not a problem but he's not your type. He's.. innocent." Merry said and I scowled.
"I'll end with him next week anyway.."
"Oh speaking of that.. Will you be at Harvey's party? Will you come? You know I won't come without you."
"Nah.. I skip. I'm aiming for par-"
"I know.." She cut me and I sighed.
"You are interested in him but he is not.. This is not you." She said and I laughed bitterly.
"That's my point. It's a challenge for me to get him. Get the memo?"
"Hello.. Violet! Get your head fix will you? You're not the type of woman who likes to chase guys first.. you're a girl with big ego and pride. Boys chase and lining up to get you, why waste your time for someone who has no interest in you?" Merry hissed and I nodded weakly.
"He's just.. uhmm.. different." I said as I twirled glass.
"Are you kidding me? You date for fun.. You don't want to get married right? You love this life.." She got the point.
"Well you know my dad.. He won't let me single forever. He will arrange me with someone anyway.." I rolled my eyes. Suddenly Merry's phone rang and I gestured to her to take it. I walked out from my private room to dance. I walked down and started to dance.
Waving my body carelessly and just following the beat. Suddenly I felt someone holding my waist from the back and I turned my body to find a cute light brown haired guy. I danced along with him. I don't care if I have a boyfriend.. I don't care if I cheat.. all of them are just a doll for me.
I grabbed his shirt and pulled his body to mine. I kissed him and he started roaming his hands all over my body. I opened my eyes and I saw someone that I had always expected to see for months. I pushed the guy away and walked back to my private room.
"Austin Portwalt is here.." I said and Merry looked at me with her eyes widened.
"What? This is Los Angeles in case you forgot."
"He's here.. I saw him entering the place."
"You should go!" He said and I looked to the mirror. I look okay..
"You look great! Go!" Merry pushed me out and I walked towards the dance floor again and roamed my eyes around.
"Looking for me.. Violet?" My breath got hitch when he whispered to my ear in a really seducing tone. I smirked and turned my body to him.
"What makes you think that? You know I never look for guys.. they look for me." I chuckled and trailed my finger around his chest. I looked straight to his eyes and he laughed dryly... or should I say boringly.. am I that boring for him?
"Oh really?" He trailed the back of his hand to my cheek and I felt my breath got hitch big time.
"Yeah.." I tried to keep my face straight.
"Goodluck for tonight then.." He smirked and walked away. He immediately found someone else and he kissed her straight away. What the heck!!
"Hello beautiful.." Someone slipped their arm's to me and I looked at the guy. It's Austin's friend Eduardo. He's cute and not bad but I like Austin better.
"Eduardo.. How are you?" I smirked and looked straight to his eyes.
"Pretty great.. How about you?" He asked and felt his hand roaming my body. I closed the gap between us and slowly creeped my hand inside his shirt.
"Pretty great too.." I whispered and looked up to him. I turned my body, making my back facing him. I slipped my hair to one side.
"Mind.. zipping it up?" I turned to him and smirked. He smirked sexily and zipped my dress up. He kissed my bare shoulder slowly trailing it to my neck. I moaned and I turned my head straight forward.
I saw Austin smirking with an unreadable expression at me. He was kissing the girl earlier but his eyes were looking straight at me. What game is he playing? He knew that I wanted him but he's playing with me..
You know I hate playing games..
I turned my body back to Eduardo and pushed him away. I walked back to my private room. I took my bag and got ready to leave. Merry will go home with someone anyway so I'll just leave. My mood dropped seeing Austin.
I walked out from the club and took out my car key. Walking towards the VIP parking lot unlocking my car key.
"Leaving so soon.. Violet?" I hate when he always said my name like it was the most sexy thing in the world. I ignored him and got into my car but before I could close the door.. he held it.
"Give me Eduardo's number.. I like him." I looked straight to his eyes and he smirked.
"Do you really want him?" He asked and that got me big time. I got out and looked at him coldly. I closed the gap between us and I put my index finger on his cheek. I slowly trailed down my finger to his neck.. chest.. abs
"What's with the question, Portwalt?" I asked and looked back to his eyes again.
"Interesting.." He said and I rolled my eyes. I got back inside my car and closed the door.
"Come to Ellie's party next week, wear something sexy." He said and then he left.
Yeah right.. Like I will come. I know what you're trying to do.. I'm not a fool..
"I'll show you that you can't control me.. I will be the one who controls you until you can't let me out from your sight.. not even a second."
Ostatnie Rozdziały
#31 Epilogue
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025#30 Chapter 30
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025#29 Chapter 29
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025#28 Chapter 28
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025#27 Chapter 27
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025#26 Chapter 26
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025#25 Chapter 25
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025#24 Chapter 24
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025#23 Chapter 23
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025#22 Chapter 22
Ostatnia Aktualizacja: 5/13/2025
Może Ci się spodobać 😍
Pułapka Asa
Aż do siedmiu lat później, kiedy musi wrócić do rodzinnego miasta po ukończeniu studiów. Miejsca, gdzie teraz mieszka zimny jak kamień miliarder, dla którego jej martwe serce kiedyś biło.
Zraniony przez przeszłość, Achilles Valencian stał się człowiekiem, którego wszyscy się bali. Żar jego życia wypełnił jego serce bezdenną ciemnością. A jedynym światłem, które utrzymywało go przy zdrowych zmysłach, była jego Różyczka. Dziewczyna z piegami i turkusowymi oczami, którą uwielbiał przez całe życie. Młodsza siostra jego najlepszego przyjaciela.
Po latach rozłąki, gdy nadszedł wreszcie czas, by schwytać swoje światło w swoje terytorium, Achilles Valencian zagra swoją grę. Grę, by zdobyć to, co jego.
Czy Emerald będzie w stanie odróżnić płomienie miłości i pożądania oraz uroki fali, która kiedyś ją zalała, aby chronić swoje serce? Czy pozwoli diabłu zwabić się w jego pułapkę? Bo nikt nigdy nie mógł uciec z jego gier. On dostaje to, czego chce. A ta gra nazywa się...
Pułapka Asa.
Ścigając swoją bezwilczą Lunę z powrotem
„Proszę, przestań, Sebastianie,” błagałam, ale on kontynuował bezlitośnie.
„Nawet w tym nie byłaś dobra. Za każdym razem, gdy byłem w tobie, wyobrażałem sobie Aurorę. Za każdym razem, gdy kończyłem, to jej twarz widziałem. Nie byłaś niczym wyjątkowym - tylko łatwą. Wykorzystałem cię jak bezwartościową, bezwilczą dziwkę, którą jesteś.”
Zamknęłam oczy, gorące łzy spływały po moich policzkach. Pozwoliłam sobie upaść, całkowicie się roztrzaskując.
Jako niechciana, bezwilcza córka rodziny Sterlingów, Thea całe życie była traktowana jak outsider. Kiedy wypadek zmusza ją do małżeństwa z Sebastianem Ashworthem, Alfą najpotężniejszej watahy w Moon Bay, naiwnie wierzy, że miłość i oddanie mogą wystarczyć, by przezwyciężyć jej „defekt”.
Siedem lat później, ich małżeństwo kończy się rozwodem, pozostawiając Theę z ich synem Leo i posadą nauczycielki w szkole na neutralnym terytorium. Gdy zaczyna odbudowywać swoje życie, zabójstwo jej ojca wciąga ją z powrotem w świat, z którego próbowała uciec. Teraz musi zmierzyć się z odnowionym romansem swojego byłego męża z jej idealną siostrą Aurorą, tajemniczymi atakami wymierzonymi w jej życie i niespodziewanym pociągiem do Kane'a, policjanta z własnymi sekretami.
Ale gdy eksperymentalny wilczomlecz zagraża obu watahom i naraża na niebezpieczeństwo wszystkich, których kocha, Thea znajduje się między ochroną swojego syna a konfrontacją z przeszłością, której nigdy w pełni nie rozumiała. Bycie bezwilczą kiedyś uczyniło ją wyrzutkiem - czy teraz może być kluczem do jej przetrwania? A gdy Sebastian pokazuje nieznaną, ochronną stronę, Thea musi zdecydować: czy zaufać mężczyźnie, który kiedyś ją odrzucił, czy zaryzykować wszystko, otwierając serce dla kogoś nowego?
Mój Szef, Mój Tajemniczy Mąż
Złamana sercem, w końcu wyszła za mąż za nieznajomego. Następnego ranka jego twarz była tylko zamazaną plamą.
W pracy sytuacja się skomplikowała, gdy odkryła, że nowym dyrektorem generalnym jest nikt inny, jak jej tajemniczy mąż z Vegas?!
Teraz Hazel musi znaleźć sposób, jak poradzić sobie z tym niespodziewanym zwrotem w swoim życiu osobistym i zawodowym...
Król Podziemia
Jednak pewnego pamiętnego dnia, Król Podziemia pojawił się przede mną i uratował mnie z rąk syna najpotężniejszego bossa mafii. Z jego głębokimi, niebieskimi oczami utkwionymi w moich, powiedział cicho: "Sephie... skrót od Persefona... Królowa Podziemia. W końcu cię znalazłem." Zdezorientowana jego słowami, wyjąkałam pytanie: "P..przepraszam? Co to znaczy?"
Ale on tylko uśmiechnął się do mnie i delikatnie odgarnął włosy z mojej twarzy: "Jesteś teraz bezpieczna."
Sephie, nazwana na cześć Królowej Podziemia, Persefony, szybko odkrywa, że jest przeznaczona do wypełnienia roli swojej imienniczki. Adrik jest Królem Podziemia, szefem wszystkich szefów w mieście, którym rządzi.
Była pozornie zwykłą dziewczyną, z normalną pracą, aż wszystko zmieniło się pewnej nocy, kiedy wszedł przez frontowe drzwi i jej życie nagle się odmieniło. Teraz znajduje się po niewłaściwej stronie potężnych mężczyzn, ale pod ochroną najpotężniejszego z nich.
Pieśń serca
Wyglądałam silnie, a mój wilk był absolutnie przepiękny.
Spojrzałam w stronę, gdzie siedziała moja siostra, a ona i reszta jej paczki mieli na twarzach wyraz zazdrosnej furii. Następnie spojrzałam w górę, gdzie byli moi rodzice, którzy patrzyli na moje zdjęcie z takim gniewem, że gdyby spojrzenia mogły podpalać, wszystko by się spaliło.
Uśmiechnęłam się do nich złośliwie, a potem odwróciłam się, by stanąć twarzą w twarz z moim przeciwnikiem, wszystko inne przestało istnieć poza tym, co było tutaj na tej platformie. Zdjęłam spódnicę i kardigan. Stojąc tylko w topie i rybaczkach, przyjęłam pozycję bojową i czekałam na sygnał do rozpoczęcia -- Do walki, do udowodnienia, i do tego, by już się nie ukrywać.
To będzie zabawa. Pomyślałam, z uśmiechem na twarzy.
Ta książka „Heartsong” zawiera dwie książki „Wilczy Śpiew Serca” i „Czarodziejski Śpiew Serca”
Tylko dla dorosłych: Zawiera dojrzały język, seks, przemoc i nadużycia
Gra Przeznaczenia
Kiedy Finlay ją odnajduje, żyje wśród ludzi. Jest zauroczony upartą wilczycą, która odmawia uznania jego istnienia. Może nie jest jego partnerką, ale chce, aby stała się częścią jego watahy, niezależnie od tego, czy jej wilczyca jest ukryta czy nie.
Amie nie potrafi oprzeć się Alfie, który wkracza w jej życie i wciąga ją z powrotem w życie watahy. Nie tylko staje się szczęśliwsza niż od dawna, ale jej wilczyca w końcu do niej przychodzi. Finlay nie jest jej partnerem, ale staje się jej najlepszym przyjacielem. Razem z innymi najwyższymi wilkami w watasze pracują nad stworzeniem najlepszej i najsilniejszej watahy.
Kiedy nadchodzi czas na gry watah, wydarzenie, które decyduje o rankingu watah na następne dziesięć lat, Amie musi zmierzyć się ze swoją starą watahą. Kiedy po raz pierwszy od dziesięciu lat widzi mężczyznę, który ją odrzucił, wszystko, co myślała, że wie, przewraca się do góry nogami. Amie i Finlay muszą dostosować się do nowej rzeczywistości i znaleźć drogę naprzód dla swojej watahy. Ale czy niespodziewane wydarzenia rozdzielą ich na zawsze?
Ludzka Partnerka Króla Alf
„Czekałem na ciebie dziewięć lat. To prawie dekada, odkąd poczułem tę pustkę w sobie. Część mnie zaczęła się zastanawiać, czy w ogóle istniejesz, czy może już umarłaś. A potem znalazłem cię, tuż w moim własnym domu.”
Użył jednej z rąk, by pogłaskać mnie po policzku, a dreszcze rozeszły się po całym ciele.
„Spędziłem wystarczająco dużo czasu bez ciebie i nie pozwolę, by cokolwiek nas rozdzieliło. Ani inne wilki, ani mój pijany ojciec, który ledwo trzyma się kupy od dwudziestu lat, ani twoja rodzina – i nawet ty sama.”
Clark Bellevue spędziła całe swoje życie jako jedyny człowiek w wilczej watahy – dosłownie. Osiemnaście lat temu Clark była przypadkowym wynikiem krótkiego romansu jednego z najpotężniejszych Alf na świecie i ludzkiej kobiety. Mimo że mieszkała z ojcem i swoimi wilkołaczymi przyrodnimi rodzeństwem, Clark nigdy nie czuła, że naprawdę należy do wilczego świata. Ale właśnie gdy Clark planuje na zawsze opuścić wilczy świat, jej życie wywraca się do góry nogami przez jej partnera: przyszłego Króla Alf, Griffina Bardota. Griffin czekał latami na szansę spotkania swojej partnerki i nie zamierza jej puścić. Nieważne, jak daleko Clark będzie próbowała uciec od swojego przeznaczenia czy swojego partnera – Griffin zamierza ją zatrzymać, bez względu na to, co będzie musiał zrobić lub kto stanie mu na drodze.
Królowa Lodu na sprzedaż
Alice ma osiemnaście lat, jest piękną łyżwiarką figurową. Jej kariera właśnie ma osiągnąć szczyt, gdy jej okrutny ojczym sprzedaje ją bogatej rodzinie Sullivanów, aby została żoną ich najmłodszego syna. Alice zakłada, że musi być jakiś powód, dla którego przystojny mężczyzna chce poślubić dziwną dziewczynę, zwłaszcza jeśli rodzina jest częścią znanej organizacji przestępczej. Czy znajdzie sposób, aby stopić lodowate serca i pozwolą jej odejść? A może uda jej się uciec, zanim będzie za późno?
Mój Dominujący Szef
Pan Sutton i ja mieliśmy tylko zawodową relację. On mną rządzi, a ja słucham. Ale wszystko to ma się zmienić. Potrzebuje partnerki na rodzinne wesele i wybrał mnie jako swoją ofiarę. Mogłam i powinnam była odmówić, ale co innego mogłam zrobić, gdy zagroził mojej pracy?
Zgoda na tę jedną przysługę zmieniła całe moje życie. Spędzaliśmy więcej czasu razem poza pracą, co zmieniło naszą relację. Widzę go w innym świetle, a on widzi mnie w innym.
Wiem, że to źle angażować się z szefem. Próbuję z tym walczyć, ale przegrywam. To tylko seks. Co złego może się stać? Nie mogłam się bardziej mylić, bo to, co zaczyna się jako tylko seks, zmienia kierunek w sposób, którego nigdy bym nie przewidziała.
Mój szef nie jest dominujący tylko w pracy, ale we wszystkich aspektach swojego życia. Słyszałam o relacjach Dom/sub, ale nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Gdy między mną a panem Suttonem robi się gorąco, zostaję poproszona, by stać się jego uległą. Jak można stać się kimś takim bez doświadczenia czy chęci? To będzie wyzwanie dla nas obojga, bo nie radzę sobie dobrze, gdy ktoś mówi mi, co mam robić poza pracą.
Nigdy nie spodziewałam się, że coś, o czym nic nie wiedziałam, otworzy przede mną zupełnie nowy, niesamowity świat.
Rozpieszczana przez miliarderów po zdradzie
Emily i jej miliarder mąż byli w małżeństwie kontraktowym; miała nadzieję, że zdobędzie jego miłość poprzez wysiłek. Jednak gdy jej mąż pojawił się z ciężarną kobietą, straciła nadzieję. Po wyrzuceniu z domu, bezdomną Emily przygarnął tajemniczy miliarder. Kim on był? Skąd znał Emily? Co ważniejsze, Emily była w ciąży.
Zakochaj się w Dominującym Miliarderze
(Codzienne aktualizacje z trzema rozdziałami)
Nici Przeznaczenia
Jak wszystkie dzieci, zostałem przetestowany pod kątem magii, gdy miałem zaledwie kilka dni. Ponieważ moja specyficzna linia krwi jest nieznana, a moja magia nie do zidentyfikowania, zostałem oznaczony delikatnym, wirującym wzorem wokół górnej części prawego ramienia.
Mam magię, tak jak wykazały testy, ale nigdy nie pasowała do żadnego znanego gatunku Magicznych.
Nie potrafię zionąć ogniem jak Przemieniony smok, ani rzucać klątw na ludzi, którzy mnie wkurzają, jak Czarownice. Nie umiem robić eliksirów jak Alchemik ani uwodzić ludzi jak Sukub. Nie chcę być niewdzięczny za moc, którą posiadam, jest interesująca i wszystko, ale naprawdę nie ma wielkiego znaczenia i większość czasu jest po prostu bezużyteczna. Moja specjalna umiejętność magiczna to zdolność widzenia nici przeznaczenia.
Większość życia jest dla mnie wystarczająco irytująca, a co nigdy mi nie przyszło do głowy, to że mój partner jest niegrzecznym, nadętym utrapieniem. Jest Alfą i bratem bliźniakiem mojego przyjaciela.
„Co ty robisz? To mój dom, nie możesz tak po prostu wchodzić!” Staram się utrzymać stanowczy ton, ale kiedy odwraca się i patrzy na mnie swoimi złotymi oczami, kurczę się. Jego spojrzenie jest wyniosłe i automatycznie spuszczam wzrok na podłogę, jak mam w zwyczaju. Potem zmuszam się, by znów spojrzeć w górę. Nie zauważa, że na niego patrzę, bo już odwrócił ode mnie wzrok. Jest niegrzeczny, odmawiam pokazania, że mnie przeraża, chociaż zdecydowanie tak jest. Rozgląda się i po zorientowaniu się, że jedyne miejsce do siedzenia to mały stolik z dwoma krzesłami, wskazuje na niego.
„Siadaj.” rozkazuje. Patrzę na niego gniewnie. Kim on jest, żeby tak mną rozkazywać? Jak ktoś tak nieznośny może być moją bratnią duszą? Może wciąż śnię. Szczypię się w ramię i moje oczy zachodzą łzami od ukłucia bólu.