Rozdział 60

Esme przygryzła wargę, zauważając, że Lily również przygląda się temu rzadkiemu żeń-szeniowi.

Pokazując dziś ten żeń-szeń, była pewna, że Lily wreszcie spojrzy na nią inaczej!

Ale jeśli Lily odkryje, że to podróbka... Nie ma mowy, nie pozwoli na to! Z tą myślą Esme uniosła podbródek, a jej oczy lś...